Nadmuchana bańka surowcowa pękła z wielkim impetem. Najlepiej jest to widoczne na przykładzie ropy naftowej, której cena na jeszcze rok temu była bliska $150 za baryłkę. Wystarczyło niecałe pół roku, aby cena spadła o pond $100 za baryłkę (158,96 l) i obecnie, 9 grudnia 2008 wynosi $43 za baryłkę lekkiej ropy.
Jakie są granice spadków ropy?
Granica opłacalności to $15 – są to koszty wydobycia, ropy na bliskim wschodzie. Na przełomie XX i XXI wieku cena utrzymywała się na poziomie $25-$30. I najprawdopodobniej na takim poziomie będzie się utrzymywać w drugiej połowie 2009 roku.
Ma początku marca cena ropy powinna spaść poniżej $25, a po skorygowaniu kurs będzie utrzymywał się na wyszczególnionym wyżej przedziale.
A co gdyby cena ropy spadła do $15, czyli poziomu opłacalności wydobycia?
Cena na stacji 1 litra benzyny kosztowałoby (przy obecnym kursie dolara):
- 0,30 ropa
- 0,30 zł rafinacja i dystrybucja
- 2,00 zł podatki
Minimalna, teoretyczna cena benzyny to 2,60 zł.