Dłużnicy alimentacyjni z Warszawy trafią na „czarną listę”

Z początkiem października 2008 roku zmieniła się ustawa o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Samorządy otrzymały niezwykle skuteczne narzędzie walki z dłużnikami alimentacyjnymi – mogą wpisywać ich dane do rejestrów prowadzonych przez biura informacji gospodarczej.

Już wkrótce do Europejskiego Rejestru Informacji Finansowej, jednego z trzech BIG-ów działających w Polsce, trafią dane około 2000 dłużników z Warszawy. Może to dla nich oznaczać poważne kłopoty.

Z informacji zgromadzonych w systemie ERIF korzystają największe banki, operatorzy telekomunikacyjni, telewizje cyfrowe, dostawcy Internetu i wiele innych firm – mówi Anna Tłuściak, prezes zarządu ERIF BIG S.A. – Każda z nich może sprawdzić w naszym systemie czy ich potencjalny klient nie figuruje jako dłużnik. Informacja, że osoba nie płaci alimentów może sprawić, że instytucja finansowa czy inny usługodawca nie podpisze z nim umowy.

Podpisanie umowy i przekazywanie danych o dłużnikach alimentacyjnych przyniesie także wymierne korzyści stołecznemu samorządowi. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że około dwóch trzecich dłużników spłaca swoje zobowiązania po otrzymaniu informacji o tym, że trafią do systemu ERIF. Oznacza to, że Warszawa odzyska znaczną część pieniędzy, które musiała wypłacić dotychczas w zastępstwie niesolidnych rodziców.

Uważamy, że biura, które mają duże doświadczenie w gromadzeniu, przetwarzaniu oraz udostępnianiu informacji o zobowiązaniach konsumentów i przedsiębiorstw pomogą miastu odzyskać środki publiczne wydatkowane na świadczenia alimentacyjne. Liczymy na ich profesjonalizm i dbałość o jakość świadczonych usługzaznaczył Bogdan Jaskołd, dyrektor stołecznego biura polityki społecznej.

ERIF BIG S.A. podpisał dotychczas umowy z ponad setką samorządów w Polsce, z kolejnymi toczą się rozmowy na temat rozpoczęcia współpracy. Wśród dotychczasowych partnerów ERIF są między innymi Sopot, Łowicz, Zgorzelec, Mińsk Mazowiecki czy Kołobrzeg. Dłużnicy mogą byćo dopisywani  przez Gminy na preferencyjnych warunkach nie ponosząc opłat za wpisanie każdego dłużnika, a jedynie płacąc symboliczną kwotę za koszty administracji.

Dodaj komentarz